Raport „Rynek fotowoltaiki w Polsce 2023” wzbudził szeroką dyskusję, gdyż wbrew oczekiwaniom dotyczącym spadku mocy w stosunku do 2021 roku, prognozy wykazały rekordowe wzrosty w 2022 roku – o 4,7 GW, a w 2023 roku – o 5,5 GW. Co więcej, w 2025 roku rynek może osiągnąć moc zainstalowaną wynoszącą 27 GW, co stanowi aż 5 lat wcześniej niż wynikałoby to z planu rządowego do 2030 roku.
Debata towarzysząca publikacji raportu Ireneusza Zyska stała się okazją do złożenia gratulacji całej branży za jej liderskie osiągnięcia w dziedzinie energetyki. Sekretarz stanu w Ministerstwie Klimatu i Środowiska podkreślił, że ambicją rządu jest wypracowanie pozycji lidera na rynku fotowoltaiki w Europie. Przede wszystkim, poprzez wzrost mocy zainstalowanych rok do roku oraz rozwój przemysłu opartego na innowacyjnych polskich technologiach, których produkty będą cieszyć się zainteresowaniem na rynku krajowym i zagranicznym.
By zapoznać się z wystąpieniem ministra Zyski, zapraszamy TUTAJ.
XI edycja raportu miała szczególnych partnerów, którzy współtworzyli go swoimi doświadczeniami i wiedzą – BayWa r.e., Corab, EDP, mBank, Alseva, Huawei, OX2 oraz Polenergia Fotowoltaika. Dyskutowano o innowacjach, takich jak agrofotowoltaika, magazyny energii, hybrydy, a także o planowanych regulacjach, jednak najważniejszym tematem okazała się konieczność szybkiego zwiększenia możliwości przyłączeniowych.
Marta Głód, dyrektor ds. rozwoju i zakupu projektów fotowoltaicznych w OX2 Polska, wskazuje, że odmowy uzyskania warunków przyłączenia instalacji do sieci są poważną przeszkodą w rozwoju branży. Utrudnia to tworzenie dużych projektów, które mogą trwać nawet 2 lata, a następnie okazuje się, że nie można ich przyłączyć do sieci.
Ireneusz Kulka, Country Manager w EDP, wskazał na najważniejsze wyzwania stojące przed firmami i inwestorami. Według niego, nawet jeśli ceny energii będą spadać, wydatek na panele fotowoltaiczne może się zwrócić w ciągu 4-6 lat, bez konieczności oczekiwania na dotacje. EDP może zaoferować klientom szybkie instalacje PV do 50 kWp, jednak w przypadku większych inwestycji w formule prosumenta biznesowego, skutecznie przeszkadzają skomplikowane procedury przyłączeniowe, nawet wówczas, gdy energia będzie wykorzystywana wyłącznie do własnych potrzeb.
Piotr Markowski, prezes zarządu Corab S.A., zwracał uwagę na istotną rolę agrofotowoltaiki w rozwoju fotowoltaiki. Jest to rozwiązanie nie tylko korzystne energetycznie, ale również pozwala na dostosowanie warunków upraw dla niektórych gatunków roślin np. poprzez ochronę gleby przed erozją wodną oraz ułatwienie utrzymania wilgotności. Piotr Markowski wskazał, że zastosowanie agrofotowoltaiki na plantacjach borówki amerykańskiej (ponad 20 tys. ha upraw w Polsce) podwoiłoby moce wytwórcze PV.
Bartłomiej Czuba, dyrektor mBank zauważył, że rynek PV staje się coraz bardziej wymagający, co oznacza, że inwestorzy muszą uczyć się jak łączyć różne technologie. Dotychczasowe podejście polegające na zbudowaniu instalacji, która będzie działać zgodnie z pierwotnym modelem biznesowym, bez zmian przez kolejne lata, okazuje się niewystarczające.
Kamil Solarz (Alseva) zasugerował, że aby sprostać zapotrzebowaniu na przyłączenie do sieci, konieczne jest szybkie wdrożenie takiego rozwiązania jak cable pooling. Jest to technika, która polega na wspólnym wykorzystaniu istniejących okablowań, co pozwala obniżyć koszty inwestycji.
Ryszard Hordyński, dyrektor ds. Strategii i Komunikacji Huawei podkreślił, że magazyny energii są niezbędne do wspierania rozwoju technologii fotowoltaicznych w Polsce. Jednocześnie zauważył, że współpraca sieci z magazynami energii jest kluczowa dla sukcesu odnawialnych źródeł energii.
Grzegorz Wiśniewski, prezes IEO i współautor raportu, wskazuje, iż prywatne inwestycje w fotowoltaikę wyraźnie rosną (16 mld zł w 2021 roku i 20 mld w 2022 roku) bez potrzeby wsparcia z dotacji. Wykazano też, że inwestycje te, w połączeniu z innowacyjnymi technologiami zielonymi, takimi jak magazyny energii, są opłacalne i zapewniają stopę zwrotu (IRR) powyżej 40% dla magazynów ciepła i ponad 15% dla magazynów bateryjnych. Fotowoltaika wychodzi na prowadzenie jako najtańsze źródło energii, a jej sprawność systematycznie wzrasta (średnio o 0,6% rocznie). Wiśniewski zakłada, że w niedalekiej przyszłości dynamika ta może być jeszcze wyższa, dzięki innowacyjnym technologiom TOPCon i HJT, które zastąpią technologie PERC, a także po wprowadzeniu granicznego podatku węglowego w 2026 roku, pozwolą uniknąć wzrostu cen komponentów.
Źródło: pap-mediaroom.pl
