Uczestnicy konferencji E23: PL for UA mieli okazję wymienić się doświadczeniami i przedyskutować takie kwestie jak energetyczna integracja Ukrainy i Polski, współpraca gazowa, zielona transformacja oraz atom. Spotkanie zorganizowano na Stadionie Narodowym, a wzięli w nim udział przedstawiciele rządu i biznesu obu krajów.
Uczestnicy konferencji E23: PL for UA uzgodnili, że wybuch wojny w Ukrainie nie pozostawił europejskiej energetyki bez wpływu. Widać to było szczególnie wyraźnie w krajach, które w dużym stopniu polegały na surowcach pochodzących z Rosji. Dlatego przedstawiciele rządu, biznesmeni i eksperci od energetyki z Polski i Ukrainy spotkali się, żeby zastanowić się, jak nowocześnie i bezpiecznie zbudować energetyczny ład w regionie.
„Żeby mówić o przyszłości, trzeba pokazać pewną perspektywę: rok 2006 – szantaż gazowy Putina wobec Polski, w 2008 roku agresja militarna Rosji na Gruzję, w 2009 roku Moskwa wypowiedziała wojnę gazową Ukrainie. Dla każdego trzeźwo myślącego polityka było więc jasne, że uzależnienie energetyczne od Rosji musi się źle skończyć” – powiedział premier Mateusz Morawiecki.
„Z radością przyjąłem informację, że Ukraina zsynchronizowała swój system energetyczny z systemem unijnym. Wiemy, jak wielkim to było wyzwaniem. Teraz ten wysiłek zwraca się stukrotnie. Państwo nie może funkcjonować bez elektryczności. Dlatego Rosja bombarduje ukraińską infrastrukturę energetyczną” – tłumaczył premier Mateusz Morawiecki.
„Na początku wiele państw mówiło, że wojna się szybko skończy, ale gdy poszczególne systemy gospodarcze coraz bardziej były dotknięte kryzysem gazowym, wtedy te opinie zaczęły ewoluować i Europa Zachodnia zaczęła mówić polskim głosem” – wskazała Anna Moskwa.
„W 2014 roku Europa nie odrobiła lekcji i szybko wróciła do tego, co było. Ale tym razem wojna dotknęła europejskie portfele. Jestem pewna, że te relacje z Rosją na trwale będą zerwane. A i ze strony Federacji Rosyjskiej chęć współpracy będzie mniejsza” – mówiła minister Anna Moskwa.
Według szefa polskiego rządu, konflikt na wschodzie wyraźnie akceleruje współpracę energetyczną między Ukrainą a Zachodem.
Minister klimatu i środowiska, Anna Moskwa, podkreśliła, że jest to szansa na zmniejszenie zależności od Rosji.
Uczestnicy konferencji zgodzili się, że wojna zmieni postrzeganie współpracy energetycznej z Rosją.
Marcin Chludziński, prezes zarządu GAZ-SYSTEM, zasugerował, że aby udzielić innym pomocy, Polska musi sama być silna i niezależna.
Konferencja poruszyła także temat wsparcia, jakie Polska może udzielić partnerom z naszego regionu.
Polskie władze zaznaczyły, że konflikt na wschodzie stanowi okazję do wzmocnienia energetycznej integracji z Zachodem.
Minister Moskwa wypowiedziała się, że konflikt to szansa na zmniejszenie zależności od Rosji.
Uczestnicy dyskusji zgodzili się, że wojna wpłynie na postrzeganie współpracy energetycznej z Rosją.
Marcin Chludziński wskazał, że Polska musi być silna i niezależna, aby pomagać innym krajom z naszego regionu.
Konferencja uświadomiła uczestnikom, jak ważne jest wsparcie, jakie Polska może udzielić innym państwom.
„Odrobiliśmy tę lekcję w Polsce. Inwestycje energetyczne, wewnętrzne bezpieczeństwo i dywersyfikację mamy już zapewnioną. Polska jest niezależna i to trzeba sobie jasno powiedzieć. Jednak, żeby tak się stało, potrzebna była długa praca, wymagająca dużej determinacji” – podkreślił prezes GAZ-SYSTEM.
„Jeśli będą odpowiednie decyzje, GAZ-SYSTEM wie, jak zbudować infrastrukturę, wiemy, jak pomóc. Jest to absolutnie możliwe” – mówił Marcin Chludziński.
„Trzydzieści lat temu panele fotowoltaiczne też wydawały się czymś nieosiągalnym. Wodór w perspektywie czasu będzie paliwem dla przemysłu. Wojna to olbrzymi wysiłek, ale nie zwalnia nas z obowiązku myślenia o przyszłości” – tłumaczył Marcin Chludziński.
1. W jego opinii inne kraje również mogą osiągnąć niezależność, ale aby to osiągnąć, trzeba zbudować odpowiednią infrastrukturę, co wymaga czasu.
2. Zwracając uwagę na wodór, stwierdził, że jest to paliwo przyszłości, które będzie coraz bardziej popularne.
3. Julia Pitkomorna, wiceminister energii Ukrainy, zaznaczyła, że kraj pragnie dalszej integracji energetycznej z Zachodem.
4. Wskazała ona również na to, że prawie połowa infrastruktury energetycznej Ukrainy została zniszczona przez rosyjskie rakiety i artylerię.
5. Przedstawiła też inicjatywy, aby zapewnić ukraińskim obywatelom dostęp do bezpiecznej i niezawodnej energii.
6. Potwierdziła też, że rozwój infrastruktury energetycznej w kraju poprawi jakość życia obywateli i wspomoże dążenie do niezależności.
„Nawet najbardziej wydajny system energetyczny może tego nie wytrzymać. Nie patrząc jednak na wojnę, staramy się realizować przyjęte wcześniej zobowiązania, jeśli chodzi o europejskie standardy energetyczne. Staramy się je wdrożyć. Nie zaprzestajemy naszych dążeń do Europy” – tłumaczyła Julia Pitkomorna.
Konferencja E23: PL for UA miała na celu współpracę operatorów energetycznych Polski i Ukrainy. Na spotkaniu omawiano inwestycje mające na celu dalszy zintegrowany rynek gazu ziemnego oraz zmiany technologiczne, które mają na celu dekarbonizację infrastruktury przesyłowej. Ponadto dyskutowano o możliwych korzyściach wynikających z współpracy GAZ-SYSTEM i GTSOU.
Konferencja E23: PL for UA była okazją do podjęcia współpracy pomiędzy operatorami energetycznymi Polski i Ukrainy. Dyskusje skupiały się na inwestycjach, których celem jest dalszy rozwój zintegrowanego rynku gazu ziemnego oraz kwestiach technologicznych w obszarze dekarbonizacji infrastruktury przesyłowej. Ponadto, wyciągnięto wnioski na temat możliwych korzyści wynikających z współpracy GAZ-SYSTEM i GTSOU.
Treść pochodzi z serwisu: pap-mediaroom.pl
